czwartek, 24 listopada 2011

                        Emm..Siemka xd


Dawno już nie pisałem...wstydCzas się wziąć do pracyjęzyk2


Fionek napisał już co dziś na panfu więc nie będę was tu przynudzał....


Zima już  tuż , tuż .. Ja nie mogę się już doczekać , a wy?


Aby post był troszeczkę dłuższy pod tytułem "Magia Świąt" hehehe


A więc zaczynam ...
   
Bohaterowie :


Zuzanna - siedmioletnia  dziewczynka,siostra Julki


Jacek - pięcioletni chłopak


Julka - jedenastoletnia dziewczyna, siostra Zuzi


Martyna - Dziewczyna w wieku 13 lat. Jej matka wyjechała za granicę gdy miała 


8 lat a w Wigilię zmarł jej ojciec...od tej pory znienawidziła świąt . Sama musiała 


się wychowywać przez 5 lat. 


Artur - Ojciec Martyny 


Ela - Matka Martyny
------------------------------------------------------------


          Rozdział I "Nieznajomy w drzwiach"


Kilka przyjaciół zebrało się na korytarzu szkolnym .


-Idą święta! - krzyczała Zuzanna 


- Będą prezenty! - krzyknął Jacek


-Święta są nudne..po co ta radość? - spytała się Martyna ...


-Jak to po co ? Święta to najlepsze święta w roku! - odpowiedziała Julka 


-I będą prezenty !!! - powiedział znów Jacek


- Nadal sądzę , że są bez sensu ! Urodziny są równie szczęśliwym świętem i też 


się dostaje prezenty.


-Ale...


-Nie ma żadnego ale Zuziu , jestem z was najstarsza , wiem najwięcej . A teraz 


wybaczcie , idę na lekcje.


Po szkole Martyna poszła do domu . Ale gdy chciała otworzyć ....

- Aaa !!!!!!! - Zawołały drzwi z wielkim krzykiem 


Martyna wystraszyła się i upuściła plecak .Z drzwi wyłoniła się stara twarz..


- Kim jesteś  ?


-Ja jestem twoim ojcem...


---------------------------------------------------------


To była tylko połowa ;)

Bajos Pandy :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz